Forum www.magnaciwow.fora.pl Strona Główna


www.magnaciwow.fora.pl
Witamy na forum Gildii MAGNACI
Odpowiedz do tematu
Czarnoksiężnik na wesoło
Seifero
Administrator


Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ogrimmar

Czarnoksiężnik

Lubi zawierać różne, nie zawsze zdrowe znajomości, najchętniej z demonami z innych wymiarów. Ma IMPa ale na Doomgay'a mi nie wygląda. Trenerzy tej klasy w Przymierzu ukrywają się w piwnicach zamkniętych na 4 zamki, ale dowolny gracz tej klasy po wejściu do Katedry Światła jest witany przez Arcykapłana z otwartymi rękoma. Ich ulubionym demonem jest Suckinbus, przy którym się masturbują 25h na dobę (już wiemy skąd te muskuły); Ulubionym czarem czarnoksiężników jest Life Tap polegający na podcinaniu sobie żył i odradzaniu many. Innym ulubionym czarem jest Ssanie przeciwnika. Mają na to kilka sposobów. Mogą Ssać życie, duszę, manę. Lubują się też w majsterklepkowaniu - potrafią wybudować studnię albo sklecić szafę rodem z "Opowieści z Narnii".

Affliction

Warlock specjalizuje się w sprawianiu, aby przeciwnik powoli gnił, a w tym czasie może ssać jego manę/duszę/życie. Specjalizuje się tez w podcinaniu sobie żył. Podobni do ludzi emo. Jednakże, jest to najlepszy warlock pod pvp. Nie wiadomo dlaczego może uleczyć się całkowicie w sekundę, jego klątwy zadają ogromny dmg i trudno się ich pozbyć. Tylko paladin ma z nimi jakiekolwiek szanse. Reszta, szkoda gadać...

Demonology

Specjalizacja w perwersji związanej z demonami. Czysty satanista, patron wszelkiego rodzaju metali. Łączy sobie z nimi duszę i takie tam. Jeżeli warlock wrzuci tu za dużo punktów, to właściwie jego demon walczy za niego a sam warlock staje się zbędny... Warlock Demonology najbardziej lubi nasyłać na przeciwnika swojego demona, a samemu tylko stać i używać [Fear], żeby tylko śmiać się, patrząc, jak jego demon biega za przestraszonym przeciwnikiem. W tą profesje dają tylko ci co się znają na PvP by demon napierdalał gracza sam lock ucieka przed graczem który goni locka.

Destruction

I wanna be mage! (chcę być magiem) - tak mówią warlocy specjalizujący się w destruction. Zazwyczaj nie używają demona tylko zabijają go, by mieć bonus 10% do fire lub shadow damage... De facto - lepiej być magiem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seifero dnia Wto 22:46, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Czarnoksiężnik na wesoło
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu